The animals
Wszystko o zwierzętach z całego świata
FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Rejestracja
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
Forum The animals Strona Główna
»
Artykuły
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum Ogólne
----------------
Księga Gości
Imprezki
Użytkownicy
Psy
----------------
Wszystko o psach
Psy Rasowe
Kundeliki
Pielęgnacja, żywienie i choroby
Akcesoria i Wyposażenie
Dorosłe psy i szczenięta
Artykuły
Nasze psy
Hodowla
Wystawy
Wzorce
Wypadki
Galerie
Gryzonie
----------------
Małe i Duże
Sklepy zeologiczne
Najlepszy gryzoń
Nasze gryzonie :)
Króliki i Zające
Konie
----------------
O koniach
Kącik Fana
Nasze Konie
SOS! Konio na pomoc!
Kotodrapieżniki
----------------
Zdjęcia
Info
Zoo
----------------
Ptaki
Dzikie
Sawanna
Inne klatki
Reszta
----------------
FAQ
Gry Słowne
Konkursy
Gadu-Gadu
Kącik Porad
Gdy nie ma rodzićów w domu
Krajobrazy
Ankiety
Kosz
Wasze
----------------
Rysunki
Wiersze i Opowiadania
Zdjęcia
Strony, Fora i Blogi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Neia
Wysłany: Czw 22:25, 20 Lip 2006
Temat postu: W schronisku zabijano psy dla pieniędzy?
Cytat:
W schronisku zabijano psy dla pieniędzy?
Prokuratura w Pułtusku: W schronisku pod Nasielskiem uśmiercano psy. Obrońcy zwierząt: To sposób na szybki zarobek
- Tylko z dwóch dołów wykopano ponad 50 ciał psów. Myślę, że jest ich więcej - mówi Krystyna Sroczyńska z fundacji Emir. To ona ujawniła aferę w schronisku w Krzyczkach-Pieniążkach pod Nasielskiem.
Pierwsze zwłoki wykopano w czerwcu. Dzięki temu prokuratura w Pułtusku podjęła wcześniej umorzone śledztwo. - Są rozbieżności w księgach adopcji placówki. Tylko za zeszły rok brakuje 99 psów - mówi prokurator Jolanta Świdnicka. Kierownik schroniska Anna C. i Zbigniew L., prezes fundacji Eko-Fauna, która prowadzi schronisko, mają postawione zarzuty uśmiercania psów i poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Nadal prowadzą schronisko. Nie ma bezpośrednich dowodów i świadków, są tylko rozbieżności w księgach.
- Gazety piszą o tym tylko kłamstwa - ucina krótko Zdzisław L. Wcześniej tłumaczył, że psy zmarły naturalnie, a zakopano je na terenie schroniska z oszczędności.
Jak zarobić na bezdomnym psie
Prokuratura nie ma jeszcze odpowiedzi, dlaczego ktoś miałby zabijać psy. Zdaniem obrońców zwierząt, prywatnym schroniskom to się po prostu opłaca. - To brutalne, ale przy obecnych przepisach, z ekonomicznego punktu widzenia wcale nie opłaca się trzymać psa w schronisku. Lepiej skasować pieniądze, zabić i zrobić miejsce dla kolejnego zwierzęcia - stwierdza Tadeusz Wypych z Fundacji Azylu Pod Psim Aniołem. Jej pracownicy twierdzą, że umowy o adopcję to fikcja. - Dane o psach, które ma gmina, różnią się od raportów inspekcji weterynaryjnej. Te pierwsze zapisują liczbę zwierząt złapanych przez hycla. Drugie faktyczną liczbę zwierząt dowiezionych do schroniska. Gmina w ogóle nie sprawdza, co się dalej z nimi dzieje - mówi Wypych. Za złapanie jednego psa firmy dostają od gminy od 100 do 1,5 tys. zł. Niektóre gminy wolą nie płacić od sztuki, tylko wypłacać ryczałty. - Płacimy firmie prawie 40 tys. rocznie, niezależnie od tego, ile wyłapie psów - mówi Adam Kaczmarczyk, pracownik gminy w Serocku. Właściciel schroniska może podpisać umowę z wieloma gminami. Rekordzistą jest szef schroniska w Krzyczkach, który miał umowy z 30 gminami. Podobno zarobił na tym 0,5 mln zł.
Fundacja Azylu Pod Psim Aniołem od kilku lat próbuje wyjaśnić na własna rękę sprawę znikających psów. - Nie możemy jednak dostać danych osób, które zaadoptowały zwierzęta, żeby sprawdzić, co się z nimi dzieje - mówi Tadeusz Wypych. Dostępu do danych odmawiają schroniska i Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Wczoraj spór mógł rozstrzygnąć wojewódzki sąd administracyjny, ale z powodów proceduralnych odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
W innych schroniskach też jest źle?
Zdaniem obrońców zwierząt sprawa Krzyczek to wierzchołek góry lodowej. - Nie tylko tam mogło dochodzić do uśmiercania zwierząt. Pod Radomiem pracownik przyznał się, że zabijał psy kijem - potwierdza Diana Malinowska z warszawskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Kontrolę nad schroniskami prowadzą powiatowi lekarze weterynarii. Niektórzy są jednak rzetelni. W Krzyczkach weterynarz Jacek Leszczyński. stwierdził tylko "niewielkie uchybienia" i teraz ma sprawę dyscyplinarną. - Do końca roku skontrolujemy schroniska w całym województwie - zapowiada wojewódzki lekarz weterynarii Zofia Batorczak.
::
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
::
template subEarth by
Kisioł
.
Programosy
::
Regulamin